Jesienią jak każdego roku licealiści wybrali się w ramach cyklu „Miasta polskie” do kraju. Tym razem celem był Gdańsk. Liczyliśmy na złotą polską jesień i nie zawiedliśmy się. I choć samolot miał znaczne opóźnienie, to zdążyliśmy na koncert „Rock przy świecach” do Filharmonii Gdańskiej, świetny w opiniach młodych uczestników naszego wyjazdu.
Poranek dnia 14 października rozpoczął się wielką niespodzianką, jaką nauczycielom sprawili uczniowie klasy 2nde wręczając własnoręcznie wykonane prezenty. Niezwykle udane portrety ołówkiem wykonane przez Zosię G., wierszowane, pełne ciepła portrety nauczycielek napisane przez Zosię B. oraz bukiety kwiatów wykonane techniką origami przez Sebastiana.
Najciekawszym wydarzeniem dnia następnego była wizyta na Westerplatte. Wszystko nam sprzyjało: piękna słoneczna pogoda, „Czarna Perła”, którą popłynęliśmy na półwysep i przede wszystkim pan Filip, nasz przewodnik, który ze znawstwem i pasją opowiadał o pierwszych siedmiu dniach II wojny światowej i późniejszych losach obrońców Westerplatte. Opowieść Przewodnika poruszyła wszystkich a wspomnienia o bohaterach tamtych dni pozostaną z nami na długo.
Kolejny dzień to podróż pociągiem do Malborka, gdzie po zamku krzyżackim oprowadzał nas pan Zbyszek. Pełne humoru i ciekawostek z życia braci zakonnych opowieści Przewodnika towarzyszyły nam podczas zwiedzania. Pobyt w Malborku zakończyliśmy obiadem w Bistro Dworcowa, gdzie rosół i schabowy były jak u babci!
Niebezpieczne zaułki starego Gdańska poznawaliśmy w czwartek 17 października oprowadzani przez, jak się później okazało, potomka rodu baronów królewieckich. Dzięki niemu poznaliśmy dawne prawa, kary i więzienia.
W Muzeum II Wojny Światowej spędziliśmy kilka godzin uczestnicząc w zajęciach na temat Polskiego Państwa Podziemnego i codzienności w czasie okupacji niemieckiej. Interaktywne ekspozycje, zajmujące zadania proponowane przez prowadzących zajęcia oraz informacje o przejmujących faktach historycznych to skuteczne, aktywizujące metody nauczania przedmiotów humanistycznych.
W czasie tego pięciodniowego pobytu wiele jeszcze było ważnych i ciekawych momentów, choćby spektakl w Teatrze Wybrzeże, zwiedzanie Europejskiego Centrum Solidarności, spacery po molo w Sopocie i po sypkich piaskach gdańskiej plaży w purpurowych promieniach zachodzącego słońca.





























